O co w tym wszystkim chodzi
Wszystko zaczęło się w 2012 roku, albo nie, tak naprawdę to wszystko zaczęło się dużo, dużo wcześniej, bo w 1986 roku kiedy to powstała pierwsza setka projektu Janusza Maderskiego. Ten mały (5 metrów) dzielny jachcik szybko przypadł do gustu żeglarzom. Konstrukcja nie jest zbyt skomplikowana i sam autor projektu poleca go jako pierwszy jacht kabinowy do samodzielnej budowy. Pomyślicie: fajna łódka żeby sobie wyskoczyć na Mazury czy Zatokę i tyle ... Nic bardziej mylnego... temu teoretycznie niepozornemu jachcikowi pisane były dużo większe przestrzenie i dalekie horyzonty. Jak można przeczytać na stronie, konstruktor setki przez lata myślał o zorganizowaniu regat przez Atlantyk i tak w 2010 roku na pojawiła się pierwsza informacja o inicjatywie "Setką przez Atlantyk". Regaty zostały podzielone na dwa etapy: I - z Portugalii na Wyspy Kanaryjskie; II - z Wysp Kanaryjskich na Martynikę. Rozpoczęcie w listopadzie i zakończenie ... jak wszyscy dopłyną do mety. Samotnicy startu...